niedziela, 9 grudnia 2012

Part 23 - Pamiętnik

-Czarownice ? - spytałam zdziwiona
-Taa, chwileczkę - zadzwoniła do kogoś - Fabian przyjdzie po tygryska,a my idziemy to sprawdzić
Nie mogłam protestować,bo to by nic nie dało.Poszłam za nią.W głębi lasu stała chatka z drewna.Dość duża,mogła pomieścić spokojnie z 20 osób.Madeleine podeszła do niej i zapukała.Otworzyła niska stara kobieta z siwymi włosami.
-Panienka Madeleine - powiedziała z mocnym irlandzkim akcentem - Oraz panienka Aria
-Skąd pani nas zna ? - spytałam
-Znam wszystkie nadprzyrodzone stworzenia w tym mieście moja droga - uśmiechnęła się - Wejdźcie proszę
Weszłyśmy.Oczywiście byłyśmy podejrzliwe,ludzie tak o wpuścili nas do domu wiedząc kim jesteśmy.
-Przepraszam - przerwałam ciszę - Mogę wiedzieć kim jesteście ?
-Czarownicami z rodu De SilverMood , zajmujemy się kryciem waszych szkód jak i zarówno pomagamy wam.
-Pomagacie wampirom ? - spytała Madeleine
-Owszem
Wtedy zauważyłam,że na szyjach niektórych czarownic widnieją ślady po ugryzieniu.Myślałam,że raczej powinny być przeciwko.
-Przepraszam ...-zaczęłam nie znając imienia starszej czarownicy
-Nancy , mów mi Nancy - uśmiechnęła się przyjaźnie
-A więc Nancy jeśli mogę spytać dlaczego niektóre z was mają ślady po ugryzieniu na szyi ?
-To zdaje się moja sprawka - powiedziała jakaś dziewczyna z końca pokoju
Była to wysoka,szczupła,zielonooka wampirka o ciemno brązowych włosach. 
-To jest Bonnie,została przemieniona przez wampira kilka lat temu jednak nadal może praktykować magię chyba taki jest jej dar.
-To już wiemy dlaczego pozwoliliście nam tak po prostu tu wejść - odezwała się Madeleine
-Tak , mamy nadzieje że pomożecie jej się zapoznać ze światem wampirów niestety my nie możemy jej pomóc.
Spojrzałyśmy na siebie z Madeleine,ona wzruszyła ramionami.
-Nie mam nic do roboty
-Lepiej nie zmień jej na sobie podobną - rzuciłam szybko
-Spokojnie,nie martw się o to - zaśmiała się 
-Naukę zaczniecie od jutra dobrze ? - powiedziała Nancy
-Oczywiście - Madeleine odwróciła się na pięcie - Do jutra w takim razie
Uśmiechnęłam się i poszłam za nią.
-Panienko Ario - powiedziała Nancy
-Słucham ?
-Pani brat żyje - uśmiechnęła się szeroko
-Ja nie mam brata - zdziwiłam się - Jestem jedynaczką
-Ma panienka starszego brata,którego rodzice oddali ponieważ było to nie ślubne dziecko.Wszystko jest opisane tutaj - podała mi zeszyt - To pamiętnik twojej matki.Twój brat także jest wampirem,a raczej krwiożerczym zmiennokrztałtnym.
-Wkrótce się spotkacie - powiedziała młoda czarownica stojąca za nią
-O kochana miałaś wizję ? - spytała ją Nancy
-Tak,brat cię rozpozna - uśmiechnęła się do mnie
-Dziękuje.
Idąc otworzyłam zeszyt i zaczęłam czytać.Nawet się nie kapnęłam kiedy byłam pod domem.Moja matka miała 18 lat kiedy urodziła syna,czyli był od mnie starszy 6 lat.
-ARIA ! - krzyknął Tom
-Tak ćwoku to ja - powiedziałam nadal czytając pamiętnik
-Oderwij się od tej lektury - powiedział George
-Nie muszę skończyć - uśmiechnęłam się nawet nie podnosząc głowy
-No weź poznaj moich kolegów - mówił dalej Shelley
-Aria ? - spytał jakiś nieznajomy głos - To ty siostro ?
________________________________________
Z dedykacją dla Sandy ♥
W następnym będziesz miała większą rolę obiecuje ci słońce :*
3,983 wyświetlenia ? O.O
Wow dziękuje :*
Następny jak będzie 6 komów ,albo 7 zobaczymy ^^
Pa mordki ♥

6 komentarzy:

  1. Oooo , jestem czarownicą ?? Ale fajnie :D
    Nie obrażam sie ze tak mało była , dobrze że wgl .
    Szkoda że taki krótki :(
    Masz mi powiedzieć teraz z kim będę sparowana !!
    I jak bedzie to 7 komantarzy to ja ci przypomnie o rodziale i zobaczymy :P
    xx
    A mówiłam ci że fajnie piszesz ?? Nie wiem skąd bierzes pomysły xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Narescie sie doczekalam i jest! boski. Chce szybko nexta

    OdpowiedzUsuń
  3. o.O ciekawe kto jest tym bratem..
    hmm..
    świetny rozdział!
    pisz szybko nn !
    weny ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwwwwg *.*
    Brat?! ; oo Tom masz konkurencje ; ooo xdd
    Szkoda,że króciutki :<<
    Następny ma być długi Kicaju kumasz?! :DD x
    Nextt *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kicuś masz pisać już następny, bo jak nie to coś ci zrobię razem z Sandy i nie będzie tak miło xd
    A btw.. zajebiste opowiadanie i rozdział i w ogóle wszystko razem z tobą :***

    OdpowiedzUsuń
  6. brata ? to pewne JA . Zawsze bylam chłopcem. xd
    dobra lolololo. hahaha , daj mi no ze wiesz następnego :-) czekaj coś mialam napisać, ale chuj nie wiem co . Boje sie, ja nie wiem co powiedzieć. Dobra jestem mądra inaczej. Abym mogla go skomentować, musi być dłuższy. Szlachta lubi długie rozdzialy. Krotkie sa zajebiste no ale malo w nich wiadomosci.
    dobra bez pierdolenia. kocham xie weny lalalala , mam malpke ^^:-)

    OdpowiedzUsuń