poniedziałek, 1 października 2012

Part 13 - Różne typy miłości

Obudziłam się rano,a Nathana już nie było.Pewnie poszedł na śniadanie pomyślałam i podeszłam do szafki po ciuchy.Szybko się ubrałam i zbiegłam na dół po schodach.
-Witam wszystkich - uśmiechnęłam się i usiadłam koło Nathana - kto robi śniadanie ?
-Max miał,ale coś mu się nie chce - wskazał głową na Georga leżącego na podłodze
-Szukasz rozumu ? - spytałam,a on wstawił mi język
Nathan podsunął mi talerz z kanapkami.Sam wziął jedną i zaczął jeść patrząc się na Maxa.
-Co sie tak na niego gapisz ? - spytałam
-Zaraz zobaczysz - wskazał głową na Georga
Max wstał z podłogi i przytulił się do lodówki.
-To jest moja jedyna miłość, poznajcie Carie George panna lodówka
-Coś myśle,że Max ma jakieś ...
-Załamanie ? To przez to,że jest sam - dokończył Nath
-Nie jestem sam ! Mam lodówkę !
-No i właśnie w tym problem - zaśmiałam się - Gdzie reszta ?
-Jay i Tom bawią się w salonie, Sev w swoim pokoju a Liv nie widziałem dziś - powiedział Max
Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam z niej puszkę coli.
-Ej,nie dotykaj mojej żony ! - oburzył się Max
Nathan wybuchł śmiechem,a ja razem z nim.Max udał,że się obraża.Wtedy do kuchni wbiegł Jay,podszedł do lodówki i wyciągnął z zamrażalnika paluszka rybnego.Podłożył go Maxowi pod nos.
-Zmień to w rybkę !
-Po co ?
-Nie ważne, po prostu to zmień !
-Na chuja ci druga rybka
-Nie mamy już rybki - Jay spuścił wzrok
-Siva cię zabije- powiedział spokojny Max
-Nie,jeżeli ten paluszek rybny stanie się rybką
-Będzie pływała do góry brzuchem
-Ale przynajmniej będzie !
-Co zrobiliście z tamta ?
-Tom powiedział,że jej nie zjem
Jay strzelił buraka,a do kuchni wszedł Tom.
-On miał ją tylko połknąć,ja bym ją wyciągnął za pomocą telekinezy ale dureń ją pogryzł.Jak chcesz,mogę ci dać ją w kawałkach.
-Max proszę zmień to w rybkę !
Max wziął paluszka rybnego od Jaya i zamknął oczy.Po chwili w jego ręce była mała rybka.
-Masz,ale Sev się dowie.To była jego ukochana rybka
-Zobaczy,że zdechła i po kłopocie - Tom wzruszył ramionami
-On się dowie,ma dar.
-Chłopaki Siva nie jest idiotą zauważy,że to nie jego rybka - dorzucił Nathan
Jay w tym czasie wrzucił paluszek rybny zmieniony w rybkę do akwarium i usiadł przed telewizorem.Tom szepnął coś do Nathana i oboje wyszli.Max zaczął robić obiad i nie chciał pomocy,bo "Jeszcze byś mi zaczęła obmacywać miłość mojego życia"  więc poszłam do Jaya.
-Dręczą cię wyrzuty sumienia ? - spytałam siadając koło niego
-Wielkie, co jeśli on mi tego nie wybaczy ? - spojrzał na mnie smutnymi oczami
-Wybaczy spokojnie - uśmiechnęłam się do niego
Po schodach zszedł Siva.
-Ładnie pachnie,co na obiad ? - spytał podchodząc do akwarium
-Pasta rybna - powiedział Max,a Jay pobladł - Specjalnie dla Jaya
-Ej ludzie co z nią ? - głos Sivy zadrżał
-No ten tego .... zdechła ? - szepnęłam
-Jak kurwa zdechła ?! - wybuchł Siva - Ona jest nieśmiertelna ! Męczyłem się dość długo,żeby sprawić aby była nieśmiertelna !
-Siva,bo to moja wina...
Siva spojrzał na niego i westchnął.
-Spoko Jay , nie jestem na ciebie zły - spojrzał na akwarium - wyciąg stąd tego paluszka rybnego jak możesz
-Mówiłem,że się kapnie ?! - Max się zaśmiał
-Max siedź cicho,bo miłość twojego życia ucierpi ! - krzyknełam
-Brutalna jesteś - jęknął
Sev poszedł na górę,a Jay wylał wodę do zlewu.Coś w zachowaniu Sivy mnie zdziwiło.Był na maxa wkurzony,ale gdy Jay się przyznał jakoś złagodniał.Wstałam z kanapy i poszłam w kierunku schodów.
-Aria,a ty gdzie idziesz ? - spytał Nathan wychodząc z pokoju z Tomem
-Idę do Sivy,dowiedział się o paluszku rybnym - podeszłam do drzwi jego pokoju - Tak w ogóle nie chce wiedzieć co robiliście sami w tym pokoju.
-Niespodziankę dla ciebie - Nathan puścił mi oczko i zniknął w sypialni
Zapukałam i weszłam.Siva siedział na łóżku.
-Sev co jest ?- spytałam siadając koło niego
-Moja rybka nie żyje...
-Nie o to mi chodzi-wziełam głęboki oddech-Gdy dowiedziałeś się,że to wina Jaya nie wydarłeś się po nim czy coś w tym stylu.Na kogoś innego byś się wkurzył
-Bo ja nie potrafię się wściekać na Jaya....za bardzo mi na nim zależy

________________________________________
Pechowa 13 ludzie ^^
Mam nadzieje,że się podoba.Miał być długi,ale wyszedł no taki krótki xx
Następny jak bd 7 komów jak zwykle ♥
Co do lodówki i paluszków rybnych - to przez Magdę ♥
Widziałyśmy na własne oczy okazywanie uczuć lodówce i postanowiłam to wykorzystać xD
Do następnego ♥

7 komentarzy:

  1. Jep ! ♥
    "Jeszcze byś mi zaczęła obmacywać miłość mojego życia" - moje motto życiowe ♥
    Jay + Seev = dobry pomysł, ale trochę się boję :<
    Zajebisty rozdział, jaka ta kurwa niespodzianka ?? !! o.O
    Chcę neexta ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. omg! Siva i Jay?! hah jestem w szoku xD
    hmm... ciekawe co to za niespodzianka?
    czekam na nexta, pisz szybko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paluszki rybne^^
    niezły tekst z tą lodówką:D

    OdpowiedzUsuń
  4. takie tam lodówkowe love ♥
    hahaha , rozwalasz mnie q:
    pisz nexta :/*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zatem powiem tak ...
    Rozdział jest świetny tak jak inne z resztą ^^
    Od początku czytam twojego bloga i przepraszam Cię, że wcześniej nie komentowałam. Obiecuję poprawę ^^
    Napisz dzisiaj rozdział, proooszę :D Bo mnie strasznie ciekawość zżera :D A jak nie będzie dzisiaj to myślę, że patelnia pójdzie w ruch ^^ :D Czekam na nexta i życzę weny ;** <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ja się tak zastanawiam... jak można mieć tak wielki talent?
    bosko piszesz!
    to jest cudowne i powinnaś dostać za to jakąś nagrode albo nawet kilka nagród ^^
    czytałam wcześniej,ale nie komentowwałam (wiem, głupia jestem)
    no zajebiście genialne!
    prosze, ba błagam! pisaj szybko nexta ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooooo :D
    Pisz kolejny !
    Ja chce wiedzieć co to za niespodzianka

    OdpowiedzUsuń